jestem...
Komentarze: 3
Jestem, na jak długo tu będe to nie wiem...Zalożylam tego bloga, ponieważ chciałam sie gdzieś szczerze wyżalić, chciałam pisac o swoich problemach tak otwarcie,jak tylko się da.Dlatego adres tego blogasa będzie obcy wszystkim moim znajomym... PISZE DLA SIEBIE wiec nie zdziwcie się, jak pojawią sie tu niemiłe teksty, przekleństwa, etc.
Jak na razie żegnam... jesli nie pojawie sie tu przez dwa miesiące,to znaczy,że jednak z własnymi problemami chciałam zostać sama .PaP
Ps: mam nadzieje,że zwalcze znikomość polskich znaków N
Dodaj komentarz